Świadectwo – Grażyna

CUDOWNE CHWILE WE WSPÓLNOCIE
Na pielgrzymkę autokarową do Sanktuarium Matki Bożej Brzeskiej zaprosiła mnie Ela Palczak. Był to mój pierwszy wyjazd ze wspólnotą Apostolatu Chorych Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej.
Ela jest cudowna osobą, bardzo ciepłą, miłą sympatyczną. Mimo swojej choroby daje ludziom tyle pozytywnej energii, dobroci, miłości. Reprezentuje tę grupę, nadając hart ducha. Dziękuję Bogu, że postawił mnie przed tak wspaniałymi ludźmi, z którymi się zaprzyjaźniłam. Ludzie, którzy dźwigają swoje krzyże – duże i małe, ale idą z nim przez życie z Bogiem i miłością do drugiego człowieka.


Na tym spotkaniu byli cudowni księża pełni pogody ducha. Ks Jan, który w czasie podróży cały czas śpiewał i grał na wielu instrumentach muzycznych. Wspólnie się modliliśmy. Tego dnia przeżywaliśmy Uroczystość Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, odpust w tej parafii. Mszę odpustową sprawował ks Przemysław Pokorski – Opiekun Apostolatu w koncelebrze ks Jana Mielimączki. Po Mszy Św. proboszcz parafii zaprosił nas do ogrodu na wspólną biesiadę. Czas mijał bardzo szybko w gronie życzliwych ludzi. Wesoły klimat stworzył ks Jan, który grał i śpiewał, a my razem z nim. Ks Przemysław swą postawą dał się poznać wielką życzliwością. Z je-go młodego serca promieniuje siła i moc dobroci, ciepła i miłości.
Poznałam tak cudowne osoby, a tak naprawdę wiele wspaniałych ludzi. Stara-łam się z każdym z nich choć przez chwilę porozmawiać. To ja chciałam coś dać tym wspaniałym ludziom od siebie, a tak naprawdę, to oni mi dali tyle dobroci, tyle ciepła, tyle miłości – a to jest w życiu najważniejsze. Mówiłam do Uli: to Pan Bóg stawia na mojej drodze takich ludzi, jak ty Ulu i Elu. To On chciał, abyśmy się spotkali i poznali i wiele innych osób, których już nie będę wymieniać po imieniu.
Grupa mieszkańców z Brzeska cudownie nas przyjęła i ugościła. Były wspaniałe słodkości, bigosik i pieczone kiełbaski przy ognisku.
Za to wszystko serdecznie dziękuję.
Grażyna